Co roku w Polsce dochodzi do bardzo wielu utonięć w rzekach, jeziorach i morzu. Woda pozbawia życia nie tylko tych, którzy nie potrafią pływać, to oczywiste. Dobrych pływaków też.
Alkohol, brawura, niekorzystne warunki pogodowe, niebezpieczne miejsca i brak umiejętności poradzenia sobie w wodzie sprzyjają dramatom nad wodą. Dlatego przygotowania do wyjazdu nad wodę nie ograniczajmy do spakowania wakacyjnego ekwipunku. Dobrym pomysłem może być wykorzystanie długiej podróży na rozmowę z najbliższymi o Bezpieczeństwie na wodzie. Wspólnie możecie sprawdzić jak wyjść cało z sytuacji awaryjnej w wodzie? Na przykład jak wydostać się z wiru? Jak pokonać silny prąd rzeczny? Jak opuścić strefę fali cofającej? Jak wezwać pomoc będąc w wodzie?
Od tego, czy posiądziesz umiejętność prawidłowego zachowania się nad wodą i na wodzie, może zależeć, czy wyjdziesz cało z sytuacji awaryjnej.
Czy wiesz, że taka zabawka na wodzie działa jak żagiel na łodzi?
Nasz ekspert, Jarek Gołaś, czynny ratownik SAR, nie raz opowiadał o niebezpiecznych zdarzeniach z udziałem dzieci, do których doszło z niewiedzy czy braku wyobraźni osób dorosłych.
Dziecko posadzone do takiej zabawki jak na zdjęciu, wcale nie jest bezpieczne. Nie spuszczajmy go z oczu, ponieważ części tego materaca dmuchanego wystające ponad wodę działają jak żagiel. Wystarczy niewielki wiaterek i w bardzo krótkim czasie dziecko może się znaleźć bardzo daleko od brzegu. A wtedy trzeba natychmiast wezwać na pomoc Morską Służbę Ratunkową – oczywiście dzwoniąc na 112.
Bezpiecznych wakacji kochani!